WĘDKARSTWO METODĄ SPINNINGOWĄ METODA SPINNGOWA
Metoda w której, po wyrzucie przynęty ściągamy ją kołowrotkiem według różnych technik, naśladując chorą lub ledwo żywą rybę, używając przy tym podrygiwań szczytówką lub energiczniejsze skręty kołowrotka.
Cechuję się tym, że poławiane przez nas gatunki ryb to drapieżniki (chociaż coraz częściej słyszę o łowieniu białoryby na tą metodę), wędka spinningowa to zazwyczaj 2-3 częściowy spinning (rzadziej już stosowane teleskopowe) które ukierunkowane są w daną grupę ryb takie jak np. "ogoniówki".
Wędki różnią się między sobą rodzajem tworzywa, jakością wykonania, sztywnością i ciężarem wyrzutowym.
Spinning to przede wszystkim aktywny rodzaj wędkowania, który nie raz zmusza nas do przemieszczania się między łowiskami jak i częstym obserwacji wody w celu wypatrzenia żeru interesujących nas ryb.
Żer ryb drapieżnych zazwyczaj wskazują nam ryby innego gatunku co ciężko jest nie zauważyć i to nie tylko w spokojnych wodach ale i w innych akwenach wodnych.
Rodzaje przynęt na które łowimy w tej metodzie to cały wachlarz sztucznych przynęt , które posiadają różne techniki prowadzenia artykuł odnośnie przynęt jak i technik prowadzenia już niedługo!
Kołowrotki dedykowane do tej metody powinny być małe ale i zaraz wykonane z bardzo trwałych materiałów, jest on narażony na tysiące obrotów i ruchów częściami ruchomymi, których nie wytrzymają zwykłe dajmy na to plastikowe kołowrotki.
Nie będę rozpisywał się tutaj dosłownie o wielkości kołowrotka jak i hamulcu z której strony powinien być umiejscowiony są to według mnie cechy które sam każdy indywidualnie dobiera pod swoje predyspozycję, co do hamulca dla mnie osobiście nie ma to znaczenia czy jest umiejscowiony z tyłu czy z przodu kołowrotka ale każdy powinien połowić trochę na taki i taki aby mieć porównanie i wiedzieć co mu odpowiada.
Wielkość kołowrotka to również indywidualna sprawa, ja preferuję jednak małe kołowrotki z metalową obudową a już tłumaczę dlaczego po pierwsze, mały kołowrotek to możliwość dłuższego połowu ryb bez jakiś nieprzyjemnych bólów łokcia czy przedramienia ponieważ wykonujemy dziesiątki rzutów, po drugie metalowa obudowa jest solidna i kołowrotek trzyma się zwarcie całości, czego nie mogę powiedzieć o plastikowych. Pierwszy kołowrotek który posiadałem był właśnie plastikowy który pod koniec dnia był rozregulowany, rączki odkręcała się i podczas holu ryb potrafił się destabilizować czyli przeginał się na różne strony.
Linka wędkarska to również sporna sprawa jedni są miłośnikami plecionek druga rzesza stoi twardo od lat za żyłkami ja należę do grupy pierwszej jestem zagorzałem fanem plecionek.
Połów okoni to jedna z milszych i bezstresowych chwil nad wodą ale do jego połowu częściej wykorzystywana jest żyłka od 0.12 mm w wzwyż, ponieważ okoń nie jest zbyt dużą rybą można poławiać go na lekki zestaw a żyłka sprawdza się tutaj idealnie.
Wypad na większe ryby typu sandacz, szczupak jest już supportowany u mnie plecionką, która daję mi błogi spokój, że jeżeli plecionka jest w dobrym stanie nic przykrego nie powinno się zdarzyć.
Mimo tych podziałów ja zawsze powtarzam, że na spinning zawsze plecionka, a dlaczego na okonia stosowana jest żyłka?
Mimo, że okoń to ryba drapieżna nie posiada ona zębów dlatego często do jej połowu stosuję się żyłkę, jeżeli jest ona w dobrym stanie a okoń nie ucieknie gdzieś w zawady mamy możliwość bezpiecznego wyholowania go na nasze stanowisko.
Na ryby większych rozmiarów np szczupaka stosuję nie tylko mocną plecionkę ale zabezpiecza się również wzmacniającym przyponem stalowym lub wolframowym, coraz więcej ludzi zaczyna stosować także, fluorocarbon moim zdaniem nie zdaję egzaminu jeżeli chodzi o metodę spinningową.
Parę słów do ludzi którzy zaczynają zabawę ze spinnigiem na początek polecam bawić się z okoniami i uczyć się po trochu obławiać różnymi technikami jak i przynętami, lekki zestaw do 15g wyrzutu pozwala nam na nauke i obserwacje brań ryb a na początek na prawdę nie wiele trzeba, wędka, kołowrotek (nawet ten plastikowy), żyłka, agrafka z krętlikiem i parę sztucznych przynęt.
Spinning to metoda z pewnością skierowana do ludzi aktywnych lubiących obcować z przyrodą i przedzierać się przez roślinność jak i tę wodną gdy brodzi się czasami po pas, adrenalina z takich połowów jest na pewno większa wprost proporcjonalna do znalezienia ryby bo tutaj to my jej szukamy a nie ona nas. Jest to moja ulubiona metoda i na pewno jeszcze będę do niej nie raz wracał w moich postach!
Spinning to przede wszystkim aktywny rodzaj wędkowania, który nie raz zmusza nas do przemieszczania się między łowiskami jak i częstym obserwacji wody w celu wypatrzenia żeru interesujących nas ryb.
Żer ryb drapieżnych zazwyczaj wskazują nam ryby innego gatunku co ciężko jest nie zauważyć i to nie tylko w spokojnych wodach ale i w innych akwenach wodnych.
Rodzaje przynęt na które łowimy w tej metodzie to cały wachlarz sztucznych przynęt , które posiadają różne techniki prowadzenia artykuł odnośnie przynęt jak i technik prowadzenia już niedługo!
Kołowrotki dedykowane do tej metody powinny być małe ale i zaraz wykonane z bardzo trwałych materiałów, jest on narażony na tysiące obrotów i ruchów częściami ruchomymi, których nie wytrzymają zwykłe dajmy na to plastikowe kołowrotki.
Nie będę rozpisywał się tutaj dosłownie o wielkości kołowrotka jak i hamulcu z której strony powinien być umiejscowiony są to według mnie cechy które sam każdy indywidualnie dobiera pod swoje predyspozycję, co do hamulca dla mnie osobiście nie ma to znaczenia czy jest umiejscowiony z tyłu czy z przodu kołowrotka ale każdy powinien połowić trochę na taki i taki aby mieć porównanie i wiedzieć co mu odpowiada.
Wielkość kołowrotka to również indywidualna sprawa, ja preferuję jednak małe kołowrotki z metalową obudową a już tłumaczę dlaczego po pierwsze, mały kołowrotek to możliwość dłuższego połowu ryb bez jakiś nieprzyjemnych bólów łokcia czy przedramienia ponieważ wykonujemy dziesiątki rzutów, po drugie metalowa obudowa jest solidna i kołowrotek trzyma się zwarcie całości, czego nie mogę powiedzieć o plastikowych. Pierwszy kołowrotek który posiadałem był właśnie plastikowy który pod koniec dnia był rozregulowany, rączki odkręcała się i podczas holu ryb potrafił się destabilizować czyli przeginał się na różne strony.
Linka wędkarska to również sporna sprawa jedni są miłośnikami plecionek druga rzesza stoi twardo od lat za żyłkami ja należę do grupy pierwszej jestem zagorzałem fanem plecionek.
Połów okoni to jedna z milszych i bezstresowych chwil nad wodą ale do jego połowu częściej wykorzystywana jest żyłka od 0.12 mm w wzwyż, ponieważ okoń nie jest zbyt dużą rybą można poławiać go na lekki zestaw a żyłka sprawdza się tutaj idealnie.
Wypad na większe ryby typu sandacz, szczupak jest już supportowany u mnie plecionką, która daję mi błogi spokój, że jeżeli plecionka jest w dobrym stanie nic przykrego nie powinno się zdarzyć.
Mimo tych podziałów ja zawsze powtarzam, że na spinning zawsze plecionka, a dlaczego na okonia stosowana jest żyłka?
Mimo, że okoń to ryba drapieżna nie posiada ona zębów dlatego często do jej połowu stosuję się żyłkę, jeżeli jest ona w dobrym stanie a okoń nie ucieknie gdzieś w zawady mamy możliwość bezpiecznego wyholowania go na nasze stanowisko.
Na ryby większych rozmiarów np szczupaka stosuję nie tylko mocną plecionkę ale zabezpiecza się również wzmacniającym przyponem stalowym lub wolframowym, coraz więcej ludzi zaczyna stosować także, fluorocarbon moim zdaniem nie zdaję egzaminu jeżeli chodzi o metodę spinningową.
Parę słów do ludzi którzy zaczynają zabawę ze spinnigiem na początek polecam bawić się z okoniami i uczyć się po trochu obławiać różnymi technikami jak i przynętami, lekki zestaw do 15g wyrzutu pozwala nam na nauke i obserwacje brań ryb a na początek na prawdę nie wiele trzeba, wędka, kołowrotek (nawet ten plastikowy), żyłka, agrafka z krętlikiem i parę sztucznych przynęt.
Spinning to metoda z pewnością skierowana do ludzi aktywnych lubiących obcować z przyrodą i przedzierać się przez roślinność jak i tę wodną gdy brodzi się czasami po pas, adrenalina z takich połowów jest na pewno większa wprost proporcjonalna do znalezienia ryby bo tutaj to my jej szukamy a nie ona nas. Jest to moja ulubiona metoda i na pewno jeszcze będę do niej nie raz wracał w moich postach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz